niedziela, 8 kwietnia 2012

FILM

 
Galeria Site Specific serdecznie zaprasza 
13 kwietnia ( piątek) o godz. 19.00
 
Prezentacja filmów Kamili Chomicz, obejmować będzie pokaz:
czterech krótkometrażowych dokumentów impresyjnych dla platformy RIVER/CITIES, finansowanych Przez European Cultural Fundations, pod tutułem"watching the water flow" oraz film "Wyspa Żab"


        Watching the water flow:
        1. RZEKA NIE-DO-MÓWIENIA / Invisible River - Lwów- Pełtew/ 10 min 26 s
        2. From Kalmar to Oland / Szwecji- wyspa Oland/7 min 53 s
        3. Mirror of the River/ Poland Gdańsk/ 3 min 41 s
        4. Donabe Insel Festiwal / 5 min 30 s


        RZEKA NIE-DO-MÓWIENIA Lwów- Pełtew / Invisible River
Pod stopami mieszkańców Lwowa płynie ukryta rzeka Pełtew. Rodzi się z podziemnych źródeł. Niektórzy mieszkańcy miasta jej wodzie przypisują właściwości uzdrawiające.
Nieszczęśliwie, niedaleko od miejsc swojego wybicia, Pełtew miesza się z miejskimi ściekami w kanale pod miastem. Mieszkańcy Lwowa piją wodę sprowadzaną do miasta kilkunastokilometrowymi rurociągami. Według nich, woda z kranu charakteryzuje się nieprzyjemnym smakiem, zapachem i powoduje osad. Wypływająca za miastem rzeka, będąca połączeniem Pełtwi i kanalizacji, jest częściowo oczyszczana. W formie brunatno - szarego ścieku, rzeka zawierająca śmieci płynie do Bugu zachodniego, Narwii, Wisły i dalej do Morza Bałtyckiego‌
        Dzień przed wyjazdem z Lwowa, odwiedziłam miejsce gdzie rzeka wypływa z miasta. Atmosfera przed burzą zagęściła powietrze, w którym unosił się duszący zapach. Oddychać było trudno, trudno było wierzyć w zastany obraz i odgonić się od natrętnych komarów. Siadały na wszystkich możliwych fragmentach odsłoniętej skóry. Słyszałam ich szmery i szum wody. Moja skóra czerwieniła się bąblami, zaczęło kropić. Chmura burzowa przesuwała się w naszą stronę. Śmieci oblepiały drzewa. Były na nich podpaski, papierosy, porwane siatki i plastikowe butelki po piwie. Instalacja ludzkich odpadów plus atmosfera początku burzy razy komary. ...
        Sprawą trutej rzeki od kilku lat zajmuje się MUZEUM IDEI w Lwowie.


        1.  WYSPA ŻAB




        Wyspa Spichrzów od końca XIII wieku była dzielnicą magazynową Gdańska. W XIV/XVI w. stanowiła zaplecze magazynowe dla Portu Gdańskiego - tu przechowywano zboże, najważniejsze dla miasta bogactwo. Teren ten został zniszczony podczas II wojny światowej, a jego funkcja się zmieniała. Obecnie nie ma tu portu, a północny cypel wyspy stanowią zachowane po drugiej wojnie światowej ruiny spichrzów. To ciekawy i kontrowersyjny punkt w mieście: obraz ruin mocno kontrastuje z nowoczesną przystanią jachtową, szafarnią i ruchliwym centrum starego miasta. Niezabudowane, pozostałe po wykopach archeologicznych tereny na wyspie, porosła dzika roślinność. Oczka wodne zasiedliły żaby.

        Artystka o swojej pracy: "Mój film składa się z szeregu wywiadów na temat wyspy, miasta, przestrzeni miejskiej, obecności żab w naturze i kulturze, oraz wypowiedzi osób naśladujących odgłosy wydawane przez te płazy. Chciałam w nim stworzyć narrację, która przybliżyłaby widzom świat natury i zwierząt w mieście. Zadać pytanie, którego według mnie brakuje w planach zagospodarowania Wyspy spichrzów, a szczególnie jej północnego cypla."

        Wyspa spichrzów leży w centrum miasta i z obu stron otoczona jest rzeką. Współcześnie jedną z najważniejszych funkcji terenów nadrzecznych w miastach jest funkcja krajobrazowo–przestrzenno-społeczna, odzwierciedlająca przemiany historyczne, polityczne i kulturowe, które następowały w mieście.
        Czy jest szansa, żeby dawna Wyspa Spichrzów, dzisiaj zasiedlana przez żaby, była miejscem spotkania natury i kultury w mieście? Co myślą o tym mieszkańcy? Czy słuchają głosu natury? Czy potrzebują terenów zielonych?    

          

        Kamila Chomicz jest artystką mieszkającą w Gdańsku. Studiowała biologię na UG i reżyserię na Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Realizuje filmy, video, fotografuje. Wciąż poszukuje nowych tematów. W wielu z jej narracji, często baśniowych krótkich filmach, skupia się ona na obecności człowieka w środowisku miejskim, portretując ich zależność, a także piękno i magię, która jest im właściwa. Artystkę zastanawia obecność tradycji i korzeni w kulturze współczesnej. Inspiruje ją świat natury, jego sprzeczna i pełna złożoności struktura. Źródłem inspiracji dla Kamilii jest też świat dzieci, sensualny, poza werbalny, pełen otwartych uczuć i języka wyobraźni. Tworzy także wizualizacje do muzyki i spektakli teatralnych.